Jak przyjemnie spędzić z dzieckiem czas na świeżym powietrzu?
1. Pora ruszyć z domu
Jeżeli na dworze jest ciepło i bezwietrznie, można zrobić rundkę już kilka dni po powrocie ze szpitala do domu. Takie wyjście nie powinno trwać dłużej niż 15 minut. W kolejnych dniach naturalnie wydłużamy je o kolejne kwadranse, aż dojdzie do ok. 3–4 godzin. Wczesną wiosną nie musisz martwić się o to, że temperatura zrobi się zbyt wysoka. Możesz spacerować o różnej porze, pod warunkiem że nie wieje silny wiatr i nie pada deszcz. W słoneczne dni najlepiej podnieść budkę, natomiast gdy zacznie padać deszcz – warto skorzystać z przymocowanej do wózka parasolki. Oczywiście trzeba pamiętać, że w trakcie spaceru maluch zrobi się głodny. Jeśli nie karmiłaś nigdy wcześniej piersią na dworze, na początek lepiej zadbać o znane, komfortowe warunki.
2. Ubranie na cebulkę
Dzięki temu łatwiej będzie zdjąć lub założyć poszczególne warstwy w razie zmieniającej się pogody. W trakcie spaceru zazwyczaj sprawdzają się bawełniane ubranka w jasnych kolorach, które odbijają światło. Jeżeli na dworze jest słonecznie, a wręcz gorąco, wystarczy założyć pieluszkę, wygodne legginsy, cienkie skarpetki, body i bawełnianą czapeczką chroniącą głowę przed promieniami UV. W wózeczku zawsze warto mieć lekki kocyk. Jeżeli w trakcie spaceru twoje dziecko zaśnie, możesz je przykryć.
3. Ach, to słońce…
Spacery i zabawa na świeżym powietrzu niezależnie od pory roku przynoszą szereg korzyści dla zdrowia dziecka: wzmacniają odporność, korzystnie wpływają na system nerwowy i dotleniają mózg. Nie powinniśmy jednak lekceważyć potencjalnych zagrożeń związanych ze zmienną pogodą. Wczesną wiosną skóra malucha jest szczególnie narażona na różnice temperatur – w jednej chwili przyjemne słońce może ustąpić miejsca wiatrom i wilgoci. W takich warunkach skóra dziecka znacznie łatwiej się wysusza, dlatego trzeba o nią zadbać. Doskonałą ochronę zapewni parasolka w wózku, ale do jej pomocy warto użyć naszego kremu Eva Sun SPF 50 . Został on przygotowany z myślą o dzieciach powyżej 6. miesiąca życia.
4. Maminy niezbędnik
Wybierając się na kilkugodzinny spacer, nie zapomnij o kilku ważnych rzeczach, takich jak jednorazowe pieluszki, chusteczki czy woreczki na brudne pieluszki – na wypadek gdyby w pobliżu nie było śmietnika. Potrzebne mogą być także wkładki laktacyjne dające komfort. Jeżeli nie karmisz piersią, przydadzą się akcesoria ułatwiające podanie posiłku. Do takich należą m.in. butelka ze smoczkiem, termos z przegotowaną wodą i pojemnik na mleko (najlepiej taki z odkręcanymi pojemniczkami, w których można trzymać gotowe porcje). Pamiętaj nie tylko o karmieniu, ale i o toalecie. Nieraz zdarza się, że trzeba przewinąć malucha na ławce w parku albo w centrum handlowym. Warto mieć pod ręką organizer, do którego można włożyć niezbędne akcesoria, takie jak chusteczki nawilżane, zapas jednorazowych pieluszek oraz matę do przewijania.
5. Czas zmienić pieluszkę
Przewijając dziecko podczas spaceru, zadbaj o jego komfort. Idealne dopasowanie i swobodę gwarantują pieluszki bella baby Happy, które mają anatomiczny kształt, elastyczne elementy oraz miękką w dotyku włókninę. Lekkie i przewiewne pokrycie gwarantuje dostęp powietrza, pozwala skórze oddychać i zmniejsza ryzyko odparzeń. Pieluszki mają też specjalnie zaprojektowany wkład chłonny – zapewnia on długotrwałe uczucie suchości, chroniąc delikatną skórę dziecka przed podrażnieniami. O jeszcze lepsze dopasowanie pieluszki i wygodniejsze zakładanie dbają tzw. elastyczne uszy, czyli system Flexi-Fit. Przed założeniem nowej pieluszki oczyść skórę dziecka chusteczkami bella baby Happy Aqua Care, które zostały stworzone w 99 proc. na bazie wody, z dodatkiem ekstraktu z arbuza, który łagodzi podrażnienia i daje poczucie głębokiego nawilżenia skóry. Następnie użyj kremu przeciw odparzeniom bella baby Happy Sensitive z emolientami. Zawiera m.in. oliwę z oliwek, masło shea, olej canola i witaminę E. Dzięki tym składnikom skóra maluszka będzie zabezpieczona przed czynnikami zewnętrznymi.
6. Odkrywamy wiosnę!
Spacer z pociechą nie tylko dotlenia, ale daje również szansę na poznanie otaczającego go świata. Dziecko obserwuje zmieniający się krajobraz, uczy się chodzić, a nawet może karmić ptaki czy wiewiórki. Wszystko to wpływa na pracę mózgu malucha. Jak mieć jeszcze więcej korzyści ze wspólnego spaceru? Zaproponuj maluchowi plenerową zabawę – po drodze zbierajcie kamyczki, gałęzie i rozmawiajcie o nich. W ten sposób pociecha uczy się uważności, a do tego rozwija zmysły. Również tak prosta czynność, jak oglądanie i wąchanie kwiatów pozwala kształtować wrażliwość oraz zmysł powonienia. Tego typu doświadczenia będą bardzo przydatne w starszym wieku.